Kolejne artystyczne przeżycie w Szkole Muzycznej im. Józefa Zeidlera. Wieczór w dniu 12.04.2013 r. należał do dwóch wspaniałych wirtuozów fortepianu – prof. Andrzeja Tatarskiego i ad. dr hab. Macieja Pabicha. Obaj panowie są wykładowcami w Akademii Muzycznej im. I.J. Paderewskiego w Poznaniu. Koncert zatytułowany „Solo i w duecie” zgromadził jak zwykle bardzo liczne grono melomanów. Witając przybyłych dyrektor Szkoły, p. Lajla Zaborowska, z zadowoleniem stwierdziła, że bardzo ją cieszy obecność dzieci i młodzieży – uczniów Szkoły, słuchaczy średniego pokolenia oraz licznej grupy studentów GUTW. Przedstawiła gości, z których dr Maciej Pabich był studentem prof. Tatarskiego, a obecnie koncertują wspólnie jako przyjaciele.
Jako pierwszy – solo – dwa utwory fortepianowe francuskiego kompozytora Claude Debussayego ” Światło księżyca i „Wyspę radości” zagrał prof. Tatarski. Ekspresyjne wykonanie wprowadziło w zachwyt i podziw i ręce same składały się do oklasków. Z kolei dr Pabich dla odmiany zaprezentował muzykę hiszpańską Isaaka Albeniza „Tango”, „Suitę hiszpańską” oraz „Suitę Andaluzja”.
Żywe znane rytmy tej muzyki, efekty imitujące dźwięk kastanietów i wspaniałe wykonanie utworów wywołały żywą reakcję słuchaczy i burzę braw.
Przed występem artystów w duecie p. dyr. Laila Zaborowska przedstawiła sylwetkę Siergieja Rachmaninowa, kompozytora rosyjskiego i światowej sławy pianistę. Pochodził on z utalentowanej muzycznie rodziny i od dziecka wykazywał talent w tym kierunku. Po ukończeniu Konserwatorium Muzycznego, rozpoczął pracę twórczą. Przeżywszy pewne niepowodzenie po wykonaniu jednego z utworów, popadł w depresję, powrócił jednak do formy i dzięki całkowitemu oddaniu się muzyce tworzył wspaniałe dzieła. Artyści wykonali 4. częściową drugą Suitę na dwa fortepiany Rachmaninowa. Wybrzmiały w niej dźwięki sentymentalne, liryczne, dźwięki walca, aż po muzykę ognistą. Brawurowe wykonanie zostało nagrodzone burzą oklasków na stojąco.
Na bis wykonali jeszcze jedną Suitę 3-częściową, gdzie romantyzm i nostalgia przeszły w żywe rytmy samby.
Podziękowanie, kwiaty i kolejna porcja oklasków były nagrodą za wspaniałe przeżycia muzyczne.
Opisała Maria Wujek