Tradycji stało się zadość. W środowy wieczór 16 grudnia 2015 r. gościnne mury Szkoły Muzycznej w Gostyniu wypełnił gwar głosów słuchaczy Uniwersytetu Trzeciego Wieku, którzy licznie przybyli na opłatkowe spotkanie. Honory gospodarzy pełnili Dyrektor Szkoły Muzycznej oraz Prezes Zarządu GUTW, którzy powitali zgromadzonych, wśród nich honorowego gościa księdza prałata Artura Przybyła.
Prezes Kosiński złożył podziękowania instytucjom i ludziom współpracującym z naszym Uniwersytetem oraz życzył pomyślności w nowym roku.
W nastrój wieczoru wprowadził wiersz Tadeusza Wujka „Spotkałem kolędę”, który przeczytała niżej podpisana.
Następnie Dyrektor Szkoły zaprosiła do wysłuchania koncertu muzycznego w wykonaniu uczniów.
Najpierw popłynęła delikatnie zagrana na skrzypcach melodia  pastorałki „Gdy śliczna panna…”, po niej usłyszeliśmy wokalne wykonanie „Lulajże Jezuniu…”, następnie dwie flecistki zagrały nastrojową „Cichą noc…” i wreszcie zespół 6 saksofonistów wykonał brawurowo dostojnie brzmiące kolędy „Bracia, patrzcie jeno…”, „Gdy się Chrystus rodzi…” oraz ponownie melodię „Gdy śliczna panna..” , a swój występ zakończył kompozycją Niemena „Pod papugami”. Słuchacze żywo reagowali i po cichu nucili melodie kolęd. Chętnie też przystali na propozycję pani dyrektor, aby wspólnie kilka kolęd zaśpiewać.
W podziękowaniu za gościnę i piękny koncert Jola Gardyś i Zbyszek Kosiński wręczyli pani dyrektor okazałą gwiazdę betlejemską, a zgromadzeni nagrodzili wykonawców brawami.
Po koncercie muzycznym przeszliśmy do sali, w której na centralnym miejscu stał uroczyście udekorowany świąteczny stół nakryty białym obrusem z opłatkami i poczęstunkiem składającym się z pierników, ciastek, cukierków. Z głośników dobiegała melodia kolęd. Uwagę zwracała artystyczna szopka z postaciami aniołów, zwierząt i innymi elementami wykonanymi w sposób artystyczny w szkle – dzieło państwa Gerowskich. Płonące świece, świerkowe gałązki, błyszczące ozdoby tworzyły prawdziwie świąteczny klimat.
Ksiądz Artur Przybył uraczył zgromadzonych wokół stołu gawędą o szopkach bożonarodzeniowych zwanych potocznie żłóbkami. Przypomniał, że twórcą pierwszej szopki był św. Franciszek z Asyżu, stąd też nic dziwnego, że najwspanialsze szopki są zazwyczaj w kościołach franciszkańskich. Rzucił też myśl, aby w okresie bożonarodzeniowym udać się na pielgrzymkę do kościołów franciszkanów w naszym regionie i obejrzeć różne szopki.
Zanim złożył wszystkim życzenia niżej podpisana przeczytała kolejny nastrojowy wiersz Tadeusza pt. „Rozbłysła gwiazda” podkreślający wyjątkowość tego wigilijnego wieczoru. Następnie wzajemnie dzieliliśmy się opłatkiem i życzyliśmy sobie przede wszystkim zdrowia, dużo radości, spokoju, serdecznych spotkań w gronie najbliższych. Wszyscy odczuwali już klimat świąt.
Relacja i zdjęcia Halina Spichał