W umówione środy spotykamy się w biurze o godzinie 9, aby pójść na spacer. Ostatnio zebraliśmy się  27-go stycznia 2016 r. Spacerujemy także zimą. Każdego roku jesteśmy bardziej dojrzali, a marsze to test dla naszego zdrowia i kondycji fizycznej.

Na poprzednim spotkaniu odwiedzaliśmy żłóbki w mieście. Tym razem udaliśmy się do Bazyliki Świętogórskiej. Grupa liczyła dwanaście osób, szliśmy dwójkami, trójkami. Można było swobodnie iść chodnikiem, ponieważ nie było już przeszkód w postaci brudnego śniegu. Początkowo było pochmurno, ale gdy wchodziliśmy na wzgórze przyświecało nam już styczniowe słońce.  Jeszcze ostatnie kroki i byliśmy na miejscu. Tadeusz poszedł uprzedzić o naszej wizycie i weszliśmy w wielowiekowe mury świątyni. Skierowaliśmy się w stronę żłóbka usytuowanego w bocznym ołtarzu. Całość  pobudzała do refleksji. U góry umieszczone jest duże zranione Serce na tle biało czerwonych szarf. Pod nim napis ”Jezu ufam Tobie.” Niżej postaci, ilustrujące scenę z Narodzenia Bożego. Osoby odwiedzające to miejsce, mogą się zadumać nad wielką tajemnicą… Razem zaśpiewaliśmy kolędę ”Bóg się rodzi” oraz kilka innych. Wszyscy staraliśmy się śpiewać, ale największą znajomością tekstów wykazał się Tadeusz. Popisał się  wykonaną dodatkowo, wielozwrotkową pastorałką. Mieliśmy też czas na zwiedzenie świątyni i możliwość zakupu drobnych pamiątek lub kart z życzeniami. Przyszedł czas powrotu. Szło się przyjemnie, ponieważ słońce świeciło coraz mocniej. Tym razem wyjątkowo dużą kawę wypiliśmy w restauracji Werni. Tam też Janka wybrała numer i wspólnie przez telefon przesłaliśmy pozdrowienia Oli, oznajmiając, że wszyscy na nią czekamy. Warto i o tej porze roku chodzić na spacery i  korzystać  z wyciszenia, które daje zima.  Tym razem przeszliśmy 7 km.

Tekst Maria Ratajczak
Zdjęcia: Halina Spichał, Maria Wujek