28 sierpnia, środa, 2019 roku pięcioosobowa grupka koleżanek z Uniwersytetu wybrała się na spacer. Temperatura o 9.00 godzinie jeszcze znośna, ale już w południe ma być 310 C. Szybka decyzja: krótki spacer w terenie leśnym. Tam mniej świeci słońce, może nie będzie tak gorąco.

Zaczynamy od ulicy Polnej. Już na wstępie wita nas przy jednej posesji odpoczywający na murku kościotrup. Później mamy okazję zobaczyć pilnujących domostw: psy, kunę, liska, jeżyka, zająca. Wchodzimy do lasu. Słoneczko co prawda mniej tu świeci, ale niestety, nie ma wiaterku. Chodzimy leśnymi dróżkami podziwiając przyrodę. Wychodzimy na drogę do Starego Gostynia. Część trasy musimy pokonać poboczem drogi. Wstępujemy na kawę i lody do restauracji TWIST. Spacer, który z założenia miał być krótki, wcale taki nie był. Przeszliśmy 14 tysięcy kroków pokonując 8 i pół kilometra.

Może następnym razem pogoda będzie łaskawsza?

Tekst i zdjęcia Aleksandra Biderman