Dziś, 12 października 2022 roku, po raz pierwszy poszedłem z grupą znajomych w ramach działalności UTW na spacer. Cel spaceru był niezwykle atrakcyjny: zwiedzanie Huty Szkła w Gostyniu. Dla mnie to była wyjątkowa okazja, nigdy nie miałem możliwości zobaczenia tego zakłady od wewnątrz. Przed biurowcem przywitał nas dyrektor huty należącej do grupy ponad 100 zakładów produkujących opakowania szklane i puszki – Marcin Kuśnierek. Dyrektor wyświetlając film opowiedział nam jakie działania są podejmowane, aby zmniejszyć zużycie energii elektrycznej i gazu ziemnego. Obrazowo to wygląda tak: na potrzebną ilość około 470 ton szkła potrzeba na jeden dzień tyle gazu, ile Gostyń zużywa przez całą zimę. Z wyznaczonym pracownikiem , panem Januszem Stypą zwiedzamy halę produkcyjną, na której są dwa piece i sześć linii produkcyjnych. Takiej ilości automatyki przemysłowej jeszcze nigdy nie widziałem, wszędzie idealny, prawie sterylny porządek. Praca hutników nie jest lekka: na hali pracujące automaty powodują hałas, panuje dość wysoka temperatura. Patrzę na pracujący automat szklarski. Spadające krople w kształcie ognistych łez wpadające do form robią niezwykłe wrażenie. Potem wychładzanie wyrobów i kolejne kontrole jakości. Przechodzimy do nowej hali, gdzie można zdobić butelki i słoiki malowanymi nadrukami. Aktualnie maluje się butelki do piwa Korona. Na linii duża automatyzacja i robotyzacja produkcji. Pierwotnie ta produkcja miała być w innych zakładach na zachodzie Europy, ale nikt poza hutą w Gostyniu nie chciał przygotować produkcji w ciągu jednego roku. Inne huty proponowały dwa lata. U nas zadanie to wykonano w dziewięć miesięcy, można tylko pogratulować. Huta w Gostyniu obchodzi w tym roku jubileusz 100-lecia istnienia, przy tej okazji składamy życzenia dalszej pomyślności ekonomicznej, dalszego rozwoju i wzrostu produkcji oraz bezpiecznej pracy. Po zakończeniu zwiedzania grupa udała się do restauracji Twist na kawę a przy okazji wypiliśmy zupełnie okazyjną i przypadkową lampkę wina. Fundatorce złożyliśmy życzenia z okazji jutrzejszej uroczystości jej zaślubin.
- Moją fotografię na tle napisu ,,Mamy Parcie Na Szkło,, proszę potraktować jako żart, bo ja bym zmienił wyraz mamy na moje, co czasami może się zdarzyć.
Bardzo ciekawie opisał Paweł Karolczak
a zdjęcia wykonały: Aleksandra Biderman i Barbara Najborowska