Zakazane książki
25 września 2025 roku – ostatni z planowych rajdów rowerowych na ten rok. Będzie jeszcze jeden w październiku – specjalny. W Piaskach w bibliotece jest wystawa pt. „Zakazane książki”. Bardzo nas to interesuje. Akurat osoby, które dziś wybrały się na rowerki to dziewczyny, które dużo czytają, a więc wizyta w bibliotece jest jak najbardziej na miejscu. Jest nas 5. Ania dojechała na miejsce zbiórki, niestety, awaria roweru wykluczyła ją z grupy.
Wjechałyśmy w las koło Nadleśnictwa Piaski i po przejechaniu niewielkiego kawałka postawiłyśmy rowery i postanowiłyśmy sprawdzić zasobność lasu w grzyby jadalne. Trujących trochę było, miejscami nawet sporo, jadalnych jednak malutko. Przejechałyśmy znowu kilka leśnych ścieżek ale i tutaj nie uświadczyłyśmy grzybów. Trudno.
Przed Centrum Kultury w Piaskach powitał nas pan dyrektor Sebastian Nowak. Zapraszał nas na teatry, które wkrótce tu wystąpią jak również na wystawę „Zakazane książki”. Wchodziłyśmy na piętro zaczytując się w literackich cytatach na stopniach schodów. Pani w bibliotece powitała nas ciepło a my miałyśmy okazję obejrzeć nie tylko wystawę zakazanych książek ale także półek z książkami najchętniej czytanymi przez mieszkańców jak i nowościami bibliotecznymi. Wiele autorów i tytułów jest nam doskonale znanych. A zakazane książki? Niektóre budziły w nas zdumienie, niektóre, wydane w ciekawych czasach, mogły uchodzić za nie takie politycznie. Wiele z nich miało uzasadnienie dlaczego zostały zaliczone do zakazanych. Wśród tych książek były np. „Buszujący w zbożu” Salingera, „Rok 1984” Orwella, „Władca much” Goldinga, „Dziennik” Anny Frank, „Harry Potter” Rowling, „Podróże Guliwera” Swifta, „Folwark zwierzęcy Orwella, a nawet „Charlie i fabryka czekolady” i „Czerwony Kapturek”.
Po opuszczeniu budynku wypiłyśmy kawę w towarzystwie Kaspra Miaskowskiego. Pokonałyśmy trasę 14 kilometrów.
tekst i zdjęcia Aleksandra Biderman











