Pierwszy w V semestrze spacer po Gostyniu. Spotykamy się w plantach przy szpitalu tuż obok pomnika Karola Marcinkowskiego. Jest z nami doktor Jan Markowski – gostyński chirurg, inicjator pomnika i Robert Czub – dyrektor muzeum. Nasza grupa liczy 15 osób.
Jan Markowski przedstawia krótki zarys działalności powstałego w 1835 roku Kasyna Gostyńskiego – klubu towarzyskiego ziemian wielkopolskich, którego głównym celem było propagowanie nowoczesnej gospodarki i rozwijanie oświaty. Wśród członków Kasyna byli m.in. Gustaw Potworowski, Edmund Bojanowski, Karol Marcinkowski, Dezydery Chłapowski. Postać Karola Marcinkowskiego, lekarza, społecznika, filantropa zafascynowała Jana Markowskiego tak bardzo, że postanowił postawić mu pomnik. Właśnie tutaj w Gostyniu, nieopodal szpitala w 200-setną rocznicę jego urodzin. W swoim dążeniu do celu, wspomina nieżyjącego już Jana Poprawę. Mówi o poszukiwaniach odpowiedniego kamienia do wykonania pomnika, który sprowadzony został z pola pana Szałaty z Pępowa. Projektantem pomnika był Henryk Naglak, artysta mieszkający w Piaskach. Pomnik odsłonięty został 24 czerwca 2000 roku. Z odciętej części kamienia wykonano drugi identyczny, tyle, że mniejszy pomnik, który przekazany został Akademii Medycznej w Poznaniu. Jednak do tej pory przebywa on w magazynach uczelni.
Żegnamy się z Karolem Marcinkowskim, przechodzimy na drugą stronę ulicy i rozpoczynamy spacer po ulicy Kolejowej zatrzymując się obok miejsc gdzie kiedyś mieściły się hotele. Na samym narożniku znajdował się hotel Jana Kuleszy, niegdyś kapitana wojsk napoleońskich i burmistrza Gostynia, gdzie odbywały się m.in. spotkania założycieli Kasyna. Później hotel ten kupili Jankiewiczowie i nazwali go Hotelem Poznańskim. Działał on przez następne 20 lat. Obok niego na przełomie XIX i XX wieku powstał najbardziej znany w Gostyniu Hotel Francuski, prowadzony przez Kaliksta Jankiewicza – syna Jana. Działał on do roku 1939. Dalej znajdowała się oberża Walewiczów. Mijamy blok przy ulicy i za nim wznosi się wysoki budynek z czerwonej cegły, Hotel Centralny, postawiony w roku 1899. Wzniósł go Niemiec o nazwisku Sperling.
W końcu XIX wieku przy ulicy Kolejowej 3 żydowski hotel i oberżę miał Pinkus Wacht. Później sprzedał ją Niemcowi Dohmenowi i ten otworzył w roku 1906 Hotel Dohmen. W 1922 roku obiekt kupił Władysław Jezierski i urządził tu Hotel Polonia. Hotel ten działał do roku 1992. Przy ulicy 1 Maja 18 (dzisiejszy Bank Spółdzielczy) znajdował się Hotel Czabajski, wzniesiony przez Tomasza Czabajskiego. Wydzierżawiony przed I wojną światową przez Władysława Jezierskiego działał do 1918 roku.
Odbijając w ulicę Powstańców Wielkopolskich, pod nr 10 mieścił się okazały budynek z ekskluzywnym Hotelem Kaiserhof. Prowadził go do 1919 roku Oskar Gabriel z rodziną. Później odkupił od niego budynek Józef Szyszka i otworzył Hotel Resursa z restauracją. Tutaj przez rok działało pierwsze w Gostyniu kino, nieme oczywiście. W 1931 roku właścicielem budynku został Feliks Marczyński. Urządził on tu restaurację „Bomboniera”, ale działalności hotelowej już nie prowadził.
Udajemy się na rynek. Przy ratuszu, zaledwie po drugiej stronie uliczki znajdował się zapewne najstarszy w Gostyniu Drucker’s Hotel. Przed wybuchem I wojny światowej zmienił on nazwę na Hotel Pod Białym Orłem. Funkcjonował do 1923 roku. Kilka domów dalej, przez ulicę znajdował się Hotel Victoria Michała Kaczmarka.
Wchodzimy do Ratusza. Na piętrze – ostatni dzień wystawy pt. „100 lat Ratusza”.
Jest zdjęcie z biogramem architekta budynku, Lucjana Michałowskiego, plany budowy ratusza, zdjęcia budynku w różnych okresach jego działalności.
Wchodzimy w ulicę Jana Pawła II, kiedyś zwaną ulicą Klasztorną. Jakieś 200 metrów przed cmentarzem, pod numerem 39 mieściła się (prawdopodobnie już w 1848 roku) oberża „Pod złotym słońcem”, bardziej znana jako „oberża wędrusów”. Oberżystą był tu Józef Jankowski.
Kończy się nasz spacer po dawnym Gostyniu. Rozstajemy się dziękując naszym przewodnikom, panom: Janowi i Robertowi.
Napisała Aleksandra Biderman
zdjęcia Halina Spichał