14 maja o godz. 8.00 z dworca PKS ruszamy w kierunku Pogorzeli. Po drodze zatrzymujemy się chwilę w oddalonym 11 km na wschód od Gostynia Szelejewie. Najstarsza wzmianka źródłowa o tej osadzie pochodzi z roku 1246, a nazwa wywodzi się prawdopodobnie od rośliny szalej, zwanej inaczej cykutą.
Najstarszy zabytek Szelejewa to kamienny kościółek, pobudowany w połowie XVII w. przez Andrzeja Pogorzelskiego. Największy rozkwit majątku datuje się na rok 1920, kiedy to właścicielem został Stanisław Karłowski, Wielkopolanin z urodzenia, długoletni dyrektor banku we Lwowie, rozstrzelany 21 października 1939 roku na gostyńskim rynku. Obecnie, od 1993 r. majątkiem gospodaruje spółka pod nazwą Spółka z o.o. Hodowla Roślin Szelejewo. Oglądamy z zewnątrz zabytkowy kościółek, przechadzamy się parkowymi alejkami, wsiadamy w autobus i jedziemy do Pogorzeli.
Pogorzela – miasto liczące 2100 mieszkańców, cała gmina, w skład której wchodzi 12 wiosek, liczy łącznie około 5200 mieszkańców. Nazwa miasta pochodzi od wypalonych zarośli. Zatrzymujemy się na Placu Rocha Roli Zbijewskiego. Czekamy chwilę na pana Krzysztofa Rybkę, naszego przewodnika po mieście. Pan Krzysztof jest m.in. dyrektorem Zespołu Szkół, radnym, członkiem Bractwa Kurkowego, człowiekiem niezwykle zajętym. Ponieważ dziś właśnie Bractwo ma spotkanie, przychodzi do nas ubrany w galowy strój. Zaprasza nas do późnobarokowego kościoła pw. Św. Michała. Opowiada o historii miasta, kościoła, rodach panujących w Pogorzeli. Z kościoła udajemy się do budynku, gdzie swoją siedzibę ma Związek Emerytów, Rencistów i Inwalidów, ale również Bractwo Kurkowe. Zostajemy mile przyjęci kawą i ciasteczkami, witamy burmistrza Pogorzeli – Piotra Curyka, poznajemy obecnego szefa Bractwa i kilku jego członków. Pan Rybka pokazuje zdjęcia i opowiada o historii Bractwa, które obchodzi w tym roku 20-lecie reaktywacji. Halinka Spichał dokonuje wpisu do kroniki PZERiI, robimy wspólne zdjęcie. Tuż obok znajduje się oczyszczalnia dla miasta, jeszcze w budowie. Dwóch pracowników oczyszczalni opowiada nam o tym obiekcie. I jeszcze coś, czym musi pochwalić się nasz przewodnik – dyrektor Zespołu Szkół. Jego szkoła, jako jedyna w powiecie gostyńskim posiada, oddaną w listopadzie 2002 roku, namiotową salę gimnastyczną. Nieco później zostało wybudowane zaplecze socjalne z dwiema szatniami, dwiema łaźniami, pomieszczeniem dla nauczyciela w-fu, magazynem na sprzęt sportowy oraz kotłownią. Całkowita powierzchnia obiektu wynosi 630 m2.
Ostatni punkt naszej wycieczki: skromny posiłek w restauracji. Pan Krzysztof, niestety, odmawia udziału. Ma jeszcze na dzisiejszy dzień zaplanowanych kilka spraw.
Żegnamy się z naszym przewodnikiem. Posileni, udajemy się do domu.

Aleksandra Biderman

zdjęcia Halina Spichał i Andrzej Czabajski