8 października 2011 roku o godz. 8.00 53 osoby Gostyńskiego Uniwersytetu zebrały się na stacji PKS-u. Jest zimno, pochmurno, niemniej jednak, humory dopisują.
Koszty autokaru oraz przewodnika pokrywa Muzeum w Gostyniu, my płacimy tylko za obiad. Program dzisiejszej wycieczki jest bardzo interesujący.
Powitał nas pan Marek Michałowski – pilot dzisiejszej wyprawy. Ruszamy w kierunku Poznania, mijamy Śrem, Zaniemyśl, Miłosław, dojeżdżamy do Biechowa, miejscowości, która pojawia się w dokumentach już w XI w. Zwiedzamy Sanktuarium Matki Boskiej Pocieszenia, zbudowane w latach 1734-1765 na miejscu drewnianego kościółka. Przy pieśni „O Maryjo, witam Cię” zostaje odsłonięty obraz Maryi w głównym ołtarzu. Obraz ten pochodzi z XV w. Oprowadza nas i opowiada historię kościoła jeden z księży Paulinów (wcześniej byli tu Filipini, później księża diecezjalni).
10 minut jazdy autokarem i jesteśmy w Kołaczkowie. Oprowadza nas pan Edmund Kubis. Wzmianka o tej miejscowości pochodzi z roku 1310. W klasycystycznym pałacu zbudowanym w XIX w. znajduje się Izba Pamięci Władysława Reymonta. Pałac ten kupił Reymont w 1920 r., jednak niewiele tu przebywał ze względu na zły stan zdrowia, po jego śmierci w 1925 r. pałac został sprzedany rodzinie Juraszów. Oglądamy pamiątki z czasów Reymonta: urządzenia domowe, sprzęty, porcelanę, powieści Reymonta, przekłady, widokówki, pieniądze z podobizną pisarza, a także biurko przy którym pracował i jego samego, figurę woskową, doskonale oddającą rysy pisarza. Również tutaj, w tym pałacu mieści się Izba poświęcona Spółdzielczości. Robimy krótki spacer po parku, przy rzeźbie przedstawiającej Reymonta obejmującego Jagnę i Borynę robimy zdjęcia.
Jedziemy do Lądu. Zwiedzamy opactwo cystersów, dawny klasztor cystersów, od roku 1952 Wyższe Seminarium Duchowne Towarzystwa Salezjańskiego. Naszym przewodnikiem jest salezjanin Łukasz. W kapitularzu klasztoru opowiada on historię opactwa. W Sali Opackiej podziwiamy (oprócz księgozbioru) fresk zajmujący całą powierzchnię sufitu sali. Malarz, Adam Swach, potrzebował na jego wykonanie zaledwie 34 dni. Piękne konfesjonały o dynamicznych kształtach projektował Pompeo Ferrari, ten sam, który nadzorował prace wykończeniowe kościoła filipinów na Świętej Górze.
W Pyzdrach, niewielkim, ciekawie usytuowanym miasteczku, w dawnym kościele pofranciszkańskim, znajduje się muzeum regionalne. Od 10 lat opiekuje się nim pan kustosz, który bardzo ciekawie opowiada o historii miasta.
Zgłodnieliśmy. Jedziemy do miejscowości Bugaj, gdzie w pięknym zameczku znajduje się restauracja Darz Bór. Jemy smaczny obiad, podziwiamy otoczenie, zagrodę z danielami i ruszamy do Miłosławia. To ostatni punkt naszej wycieczki. Tu w gimnazjum im. Juliusza Słowackiego, w pałacu Kościelskich, czekają na nas uczniowie, młodzi ludzie z Klubu Przewodnika. Udajemy się wraz z nimi do parku, gdzie w roku 1899 odsłonięty został pierwszy w Polsce pomnik Juliusza Słowackiego dłuta Władysława Marcinkowskiego. Na cokole widnieje popiersie poety, a przy nim siedząca postać Emilii Kościelskiej. W budynku gimnazjum dzielimy się na dwie grupy. Każdą z grup zajmuje się dwóch uczniów. W podziemiach szkoły oglądamy i słuchamy o historii rodu Mielżyńskich i Kościelskich. Na piętrze budynku – duży fresk przedstawiający odsłonięcie pomnika Słowackiego przez Henryka Sienkiewicza, po przeciwległej stronie malowidło przedstawiające bitwę o Miłosław. Dziękujemy młodym przewodnikom za cenne informacje.
Czas powrotu do domu. Jesteśmy w Gostyniu o godz. 17.30. Jeszcze kilka słów podziękowania od Bolesława do kierowcy i pilota, od pilota wycieczki również podziękowanie za mile spędzony czas.

Relacja Aleksandra Biderman
Zdjęcia Aleksandra Biderman, Halina Spichał