Tak właśnie spędzili jesienne deszczowe przedpołudnie uczestnicy spotkania, którzy zgromadzili się w kawiarni Żurawinka 6 listopada 2012 r. gdzie o godz. 11.00 (z pewnym opóźnieniem) rozpoczęła się prelekcja zatytułowana „Szymborska jakiej nie znacie”. Frekwencja dopisała,  na spotkanie przybyło ponad 30 osób. Prezentację przygotowała niżej podpisana. Przedstawiła wizerunek poetki od tej mniej oficjalnej strony, a więc pewne fakty z jej dzieciństwa i młodości, sposób spędzania czasu, jej hobby i zainteresowania, relacje z ludźmi jej bliskimi. Obecni na spotkaniu zobaczyli zdjęcia Wisławy Szymborskiej i członków jej rodziny, fotografie pocztówek wykonanych przez poetkę oraz przedmiotów, które kolekcjonowała w swoim  mieszkaniu. Obejrzeli także fragmenty filmu o Wisławie Szymborskiej, w którym poetka rozmawiała ze swoimi przyjaciółmi, znane postacie ze świata kultury wypowiadały się o pisarce, Kora śpiewała piosenkę do słów Szymborskiej „Nic dwa razy…”, wreszcie pamiętne sceny z wręczenia Nagrody Nobla w 1996 r.
Najważniejsze były jednak wiersze. Niektóre z nich czytała sama poetka, kilka z nich zaprezentowała autorka prelekcji, a wiersz „Nic dwa razy…” wykonała uczestniczka spotkania,  która podzieliła się swoimi informacjami o autorce tego liryku.
Miłym akcentem spotkania była informacja o sukcesie naszej koleżanki Ireny Zborowskiej, która kolejny raz zdobyła w Warszawie 2 pierwsze nagrody w konkursie literackim w dziale i poezji, i prozy.
Spotkanie trwało niespełna 2 godziny, ale wydaje się, że nikt się nie znudził i nie uważał tego czasu za stracony.
Nie samym chlebem przecież żyje człowiek. Szczypta poezji też jest w życiu potrzebna.

Napisała Halina Spichał
Zdjęcia Halina Spichał, Aleksandra Biderman