W dniu 11 grudnia zwiedziliśmy wystawę fotograficzną pt. „Gostyń i okolice” Karola Kasperskiego. Prace wyeksponowane były w sali klubowej GOK Hutnik. Autor prac to gostynianin, absolwent Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu, z zamiłowania fotograf, przyrodnik, wędkarz.

Fotografia to jego wielka pasja. Odkrywanie piękna otaczającego świata, dokumentowanie historii oraz wszystkiego co ulotne i niepowtarzalne. Zainteresowanie przyrodą zrodziło się u niego w dzieciństwie, jak ojciec zabierał go na długie, sobotnie  spacery. Urzekało go niezwykłe piękno otaczającej natury. Jako nastolatek zapragnął je uwiecznić. Wyczekiwał porannych mgieł, wypatrywał wschodów słońca. Pierwsze zdjęcia zrobił aparatem fotograficznym zenith.

Od tego czasu zaczęła się jego długa, pasjonująca przygoda z fotografią. Nastała era fotografii cyfrowej i wrażenie, że to już nie fotografia, że tutaj można zmienić wszystko. Ale  uczyniła ją łatwiejszą  do wykonania.

Podziwialiśmy wystawę przedstawiająca Gostyń i okolice. Były to zbiory z kilku lat, wyeksponowane obiekty przedstawione w sposób nieco inny niż postrzegamy je na co dzień. Autor fotografował cyklami, rynek stary, potem  nowy, drogę prowadzącą do Klasztoru,  kościoły, domy, żwirownie, łąki, piaski. Celem autora było wydobyć ich osobliwe, niepowtarzalne piękno, może najbardziej uwidacznia się to na zdjęciu Most przy torach. Niesamowity efekt. Wszyscy byliśmy zachwyceni jego widokiem.

Autor jest profesjonalistą, poświęca temu wiele czasu, jeździ  w  różne rejony, ma niespotykany sposób ujęcia, wyczucie przestrzeni i kolorystyki. Zdjęciom dodaje malarskości gra świateł. Głównym bohaterem jego zdjęć jest mgła, by ją uwiecznić potrafi wstać o godz.4 rano i pędzić w teren. Na peryferie, łąki, by w niespotykany sposób ująć światło, które się toczy.

Po wystawie, która zrobiła na nas duże wrażenie, oprowadzał i fascynująco opowiadał o Autorze i zdjęciach jego bliski  kolega Marek Ratajczyk.

Napisała Maria Ratajczak
Zdjęcia Halina Spichał, Aleksandra Biderman