Czasu nie da się zatrzymać, jest już środa, 14 dzień grudnia 2016 r. Dzień spaceru. Ranek pochmurny i dżdżysty, zastanawialiśmy się więc czy zostać w biurze Zarządu czy pójść w plener. Zwyciężyła opcja spaceru. Przekonało nas stwierdzenie, że brak aktywności ruchowej, to negatywny wpływ na odporność organizmu. Dziesięcioosobowa grupa podpisała listę obecności, chętni na wyjazd do opery wpłacili Oli pieniądze i wyszliśmy.

      Maszerowaliśmy ul. Mostową, przez rondo, Strzelecką i Brzezie do Centrum Gwiazdkowego Państwa Nowackich. Obecny czas wypełniony jest przygotowaniami do świąt. Mieliśmy okazję kupić brakujące bombki, łańcuchy na choinkę czy ozdoby do domu. W Centrum Gwiazdkowym jest  z czego wybierać. W dużym pomieszczeniu znajdują się choinki sztuczne, do złudzenia przypominające żywe świerki, pospolite i serbskie, wysokie, niskie, stożkowate z szyszkami i bez. Wśród nich błyszczące renifery z saniami. Na placu drzewka świeżo ścięte, tam wygląda i pachnie lasem. Jeszcze większa możliwość wyboru pod względem wielkości, ale i gatunku. W pomieszczeniu z ozdobami  unosił się zapach cynamonu. Przy drzwiach, wchodzących wita drzewko, całe w bombkach, kokardach, obwieszone świecidełkami. Wszystko w kolorze kremowym, ma podpowiadać kupującym jaki kolor jest w tym roku na topie.  Wśród nas są osoby, które choinkę kojarzą z dzieciństwem, przez to preferują ozdoby różnokolorowe. Wzrusza nas czasem stara bombka, albo klejony łańcuch. W sklepie pośród tej wielości i różnorodności można było coś wypatrzeć, co nas zainteresowało i dokonaliśmy zakupu. Po sesji zdjęciowej wśród choinek, sań, bałwana podążaliśmy dalej przez Brzezie. Mijające ogrody przy posesjach były smutne, koloru dodawały im rosnące pojedynczo iglaki czy ogniki.

       Zatrzymaliśmy się w restauracji przy Spółdzielni Mleczarskiej na kawie, którą wszystkim zafundował kolega Ludwik. Pewnie chciał się „wkupić” do grupy. Ania zaskoczyła nas przyniesionymi babeczkami, które ułożone w odpowiedni kształt, podczas pieczenia skleiły się tworząc choinkę i to nawet z ozdobami. Podczas konsumpcji towarzyszyły nam rozmowy i żarty. Na koniec Halina złożyła obecnym na ostatnim spotkaniu przed świętami serdeczne życzenia.

tekst  Maria Ratajczak
zdjęcia Halina Spichał

161214_swieta-014 161214_swieta-016 161214_swieta-021 161214_swieta-022 161214_swieta-023 161214_swieta-025 161214_swieta-031 161214_swieta-033 161214_swieta-035