W dniu 24 stycznia br. bardzo liczna grupa słuchaczy naszego Uniwersytetu, uczestniczyła w wykładzie pani doktor Moniki Sikory pod tytułem „Przez żołądek do zdrowia.”
O tym, jak ważne jest nasze żywienie, świadczy to, że 70-80% naszego życia zależy od tego, co jemy. Przez dietę rozumiemy, nie jak to potocznie jest nazywane, jakiś specjalny rodzaj odżywiania, mający na celu schudnięcie lub przytycie, ale dieta to dzienna racja pokarmowa dostosowana do konkretnego wieku i potrzeb człowieka. W każdej diecie muszą się znaleźć wszystkie niezbędne składniki pokarmowe. Dlatego tak ważne jest, zdrowe żywienie. Jednakże w naszym  ustawodawstwie nie ma pojęcia zdrowa żywność, mówi się jedynie o żywności ekologicznej.

Żywność ekologiczna, to:
– żywność bez użycia nawozów,
– żywność bez użycia niektórych pestycydów.

Ostatnio dużo się mówi o żywności modyfikowanej genetycznie tzw. GMO.  Żywność ta posiada inne geny. Geny te wszczepiane są do bakterii. Np. gen opóźniający dojrzewanie owocu. Owoc niedojrzały jedzie wiele kilometrów, wykładany na półkę jest słabo dojrzały, a gdy przychodzimy go kupić jest piękny i apetyczny. Ale czy zdrowy??
Produkt zawierający do 0,5 % GMO jest prawnie wolny od GMO i producent nie musi o takiej zawartości informować. Produkty genetycznie modyfikowane niszczą naszą florę bakteryjną. Obecnie najczęściej modyfikowane są soja /z wyjątkiem Japonii/, kukurydza, rzepak i ryż. Praktycznie każda kupiona wędlina zawiera soję.

Produkt nie zawierający  konserwantów to znaczy, że nie zawiera E200 – E299, ale może zawierać inne np. E104, E124, E110 czyli barwniki syntetyczne, żeby podkolorować produkt.
Z kolei, produkt posiadający certyfikat ekologiczny musi posiadać oznaczenie bio, eko lub organic, ponadto listek, na którego obrzeżach widnieje 12 gwiazdek. Oznaczenie to w Polsce, wygląda następująco:  PL – BIO -000
Pl- Polska kod kraju kontroli
BIO, EKO, Organic –określenie metody produkcji
000 – nr organu kontrolnego pochodzenia surowców.

Składniki pokarmowe, które muszą trafić do naszego organizmu to m.in. – białka, węglowodany, tłuszcze.

Następnie Pani prelegentka omówiła znaczenie każdego z nich dla naszego organizmu, ilustrując to slajdami, które zamieszczamy poniżej w materiale zdjęciowym.
Jak najmniej powinniśmy jeść białek, zwłaszcza białek zwierzęcych, najlepszy indyk, no i nutria. W naszym wieku dużo ryb, a z białek roślinnych ciecierzyca, groch, fasola.

Zwracać uwagę na gluten, zawarty w zbożach – białe pieczywo, ciastka. Powinniśmy unikać glutenu – wywołuje celiakię.  Nasz układ immunologiczny wytwarza przeciwciała zwalczające gluten, jednak przy nadmiarze glutenu, walczy z nim, zamiast dbać o naszą odporność i szczelność jelit.

Węglowodany – cukier- samo zło !!!  Można zjeść 6-8 łyżeczek dziennie.

Przykładowo 2 litry Coca Coli to 46 łyżeczek cukru. Nasz organizm potrzebuje 160-180 g cukru, z tego mózg 120 g.

Cukier jest głównym winowajcą otyłości, sprzyja występowaniu chorób nowotworowych, pogarsza pamięć, powoduje niekorzystne zmiany flory jelitowej, zmniejsza odporność organizmu itd. Nawet tłuszcz tak nie szkodzi, jak cukier.

W nabywanych przez nas produktach znajdują się toksyczne chemikalia naśladujące smak cukru, pokazane na slajdzie. Cukier można zastąpić ksylitolem, czy stewią lub spożywać gorzką czekoladę, co najmniej 75-80 % kakao.

Tłuszcze – jedzmy tłuszcze, nie bójmy się masła!!!  Należy się bać tzw. tłuszczów „trans”, sa np. w ciastkach.  Niezdrowe są też tłuszcze roślinne, gdyż są wzbogacone w cząsteczki wodoru poddane bardzo wysokiej temperaturze, oraz olej palmowy.

W jakich produktach znajduje się najwięcej kwasów omega 3 i 6, ilustrują również poniższe slajdy. Więcej należy spożywać kwasów omega 6 w proporcji 4;1.

Dowiedzieliśmy się też wielu innych, przydatnych w żywieniu informacji np. które oleje są najlepsze do smażenia, a które do sałatek, jedzenie 6-8 jaj tygodniowo zapewnia taką ilość białek, że nie potrzebujemy jeść mięsa, no i pamiętać o uzupełnianiu diety o wapno naturalne z Vit. K2 i D3.

Wykład był tak ciekawy, że przekroczony został czas jego trwania, a na koniec ustawiła się jeszcze kolejka z indywidualnymi pytaniami. Oznacza to, że problematyka  zdrowego żywienia cieszy się dużym zainteresowaniem i warto tę tematykę kontynuować.

Tekst i foto: I. Kramarska