wydarzenie wspiera Powiat Gostyński
W sobotę 23 kwietnia Gostyński Uniwersytet Trzeciego Wieku wraz z Muzeum zorganizowali wycieczkę do Poznania. Tematem spaceru po mieście jest ,,Poznań jakiego nie znacie’’. Zwiedzanie miasta zaczynamy przed nieczynną synagogą, która w czasie wojny została przez Niemców zaadoptowana na pływalnię. Idziemy dawną fosą wzdłuż starych murów obronnych z odbudowanymi basztami, po prawej stronie jest wybudowana siedziba Zawodowej Straży Pożarnej tak zaprojektowana, że jej architektura współgra ze starymi murami. Na tle budynku Archiwum na niewielkim skwerku przechodzimy przy popiersiu Romana Wilhelmiego, kilka kroków dalej następny pomnik XVI-wiecznego poety Klemensa Janickiego. Przechodzimy obok Kościoła Jezuitów, po przeciwnej stronie ulicy następny Kościół Sanktuarium Najświętszej Krwi Pana Jezusa. Dla studentów UTW duże zaskoczenie. Sanktuarium znajduje się w szeregowym starym gotyckim budynku. Kościół jest dwupoziomowy, co jest kolejnym zaskoczeniem dla zwiedzających. Historia kościoła ma początek w 1399 roku. Doszło tutaj do profanacji trzech hostii. W historię kościoła Bożego Ciała zaangażował się sam król Władysław Jagiełło. Ufundował on kościół i powierzył go karmelitom trzewiczkowym. Z kolei karmelici doprowadzili do przebudowy budynku w latach 1701-1704 na dwukondygnacyjny w stylu barokowym. Jeszcze jedna ciekawostka: w dolnym kościele znajduje się zabytkowa studnia z podobno uzdrawiającą wodą.
Przechodzimy na odnowiony Plac Kolegiacki. W tym miejscu wznosiła się tu kiedyś pierwsza poznańska Fara. Była to niezwykła budowla, swego czasu najwyższy kościół Europy. Niestety co ukończono jej odbudowę to dotykały ją kolejne kataklizmy. O ilości zdarzeń świadczy wystawiony monument, na którym oznaczone są wysokości wieży w różnych latach. Niestety, Fara znikła z przestrzeni tego miejsca. Dziś przez kilka szklanych płyt można zobaczyć stare fundamenty. Ulicą o historycznej nazwie Za Bramką udajemy się na plac Bernardyński. Z zewnątrz oglądamy fasady kościoła Bernardynów i znacznie skromniejszy Kościół Przemienienia Pańskiego. Spacerujemy przez kolejne skwery, oglądamy kolejne pomniki, dochodząc do pomnika Starego Marycha. Marych jest bardzo lubiany przez uczestników naszego wyjazdu, prawie wszyscy robią sobie z nim zdjęcia . Teraz już tylko kilka kroków do pomnika Hipolita Cegielskiego, potem idziemy obok kościoła św. Marcina brzegiem Placu Wolności pod zamek Przemysława II, żartobliwie zwanym zamkiem Gargamela. Z górki schodzimy na Stary Rynek, który jest mocno rozkopany – trwa jego przebudowa. Zmęczenie daje się we znaki i wszyscy z ulgą zajmują miejsca w naszym autobusie. Przewodnik proponuje jeszcze objazd autokarem po mieście, objazd kończymy na Morasku. Tam jemy obiad i jeszcze odwiedzamy nowoczesny budynek świątyni Sanktuarium Miłosierdzia Bożego. Dziękujemy pilotowi za opiekę i wiedzę i zadowoleni wracamy do Gostynia, bo u siebie w rodzinnym mieście jest najlepiej.