Dzisiejszy ranek jest bardzo słoneczny, ale na termometrze o 8:30 dwa stopnie poniżej zera. Na zbiórkę dotarło 14 studentów. Wyruszamy pełni obaw. Czy w trasie nie przemarzniemy?
Pierwszym etapem naszego rajdu jest dojazd do ścieżki rowerowej prowadzącej wzdłuż drogi krajowej nr 12 w kierunku Leszna. Witają nas spadające z drzew liście w przepięknych barwach polskiej złotej jesieni. Po stronie prawej mijamy miejsce dawnego cmentarza (cholerycznego) , gdzie stała figurka św. Rozalii. Obecnie widoczne są tylko nowe zabudowania gospodarskie. Docieramy do Goli , mijamy dawny kombinat PGR-u. Tu niestety kończy się ścieżka rowerowa . Od tego miejsca drogą nr 12 udajemy się w kierunku wsi Kosowo. Dziś jadąc tą trasą mamy szczęście, gdyż ruch pojazdów jest niezbyt duży. Docieramy do wsi Kosowo przejeżdżając wzdłuż parku i pałacu w którym mieściła się Zasadnicza Szkoła Rolnicza. Dziś obiekt wystawiony został przez władze Gostynia na sprzedaż. Mijamy gospodarstwo rolne KONSTA z budynkami dawnej gorzelni i wjeżdżamy na ścieżkę rowerową prowadzącą do wsi Siemowo. W oddali widzimy pozłacane tarcze słoneczników oraz rolników pracujących przy zbiorze buraków cukrowych. Docieramy do Szkoły Podstawowej im. Jana Pawła II w Siemowie, która obchodzi dziś „Dzień Patrona” . Nasi studenci włączając się w tegoroczne X obchody Dni Papieskich zapragnęli spotkać się z tutejszą młodzieżą. Zostaliśmy przyjęci bardzo serdecznie przez społeczność szkolną oraz dyrektor Wiolettę Sokołowską. Podczas akademii mogliśmy wysłuchać wspaniałych recytacji i piosenek oraz uczestniczyć w pasowaniu 14 dzieci na uczniów tejże szkoły. Nasi studenci obdarowali pierwszoklasistów upominkami, które z pewnością przydadzą się w dalszej edukacji. Na zakończenie wizyty zostaliśmy zaproszeni na poczęstunek, który przygotowała Rada Rodziców. Opuszczając mury szkolne mogliśmy podziwiać piękną wystawę prac uczniowskich oraz publikacji o Janie Pawle II. Kończąc pobyt w Siemowie nie sposób było nie nawiedzić kościoła p.w. Znalezienia Św. Krzyża i Św. Magdaleny. Historię tej neogotyckiej świątyni przybliżył nam jej proboszcz ks. dr Rafał Ostrowski .
Wszystko co ładne i miłe szybko mija. Przyszło więc nam wracać do Gostynia. Trasa powrotna wiodła drogą wśród lasów i pól do Kosowa, Klonów i Goli .
Skąpani w jesiennym słońcu znów jedziemy ścieżką rowerową prowadzącą do Gostynia. W taki oto sposób nasi studenci zakończyli tegoroczny sezon rowerowy, gdyż nadchodzące dni (zdaniem meteorologów) mają już być deszczowe i chłodne.
Do zobaczenia na trasach w sezonie wiosennym , który już za 22 tygodnie.
tekst Andrzej Czabajski
zdjęcia Aleksandra Biderman, Andrzej Czabajski