Trzynastego, nawet w grudniu
Jak śpiewała Kasia Sobczyk: „Trzynastego, nawet w grudniu jest wiosna, trzynastego, każda droga jest prosta”. A my w 13 osób zebrałyśmy się 13 listopada by pospacerować. Pogoda piękna, nie ma wiatru, choć większość z nas ma już na głowach czapki.
Wiadomo, że od dawna trwają w Gostyniu i okolicy roboty budowlane przy obwodnicach, dziś zobaczymy jak przebiegają roboty na drodze Gostyń – Stary Gostyń. Idziemy ulicą Starogostyńską, wchodzimy w lasek koło huty i pod górkę w kierunku dawnego POM-u. Pusto, nie ma już zakładu, chociaż niektóre z obiektów zostały wykupione przez spółki. Na miejscu dawnego biurowca pięknie odmalowana i ogrodzona eleganckim płotem Klinika Dr Cwojdzińskiej. Medycyna Estetyczna. Dalej roboty w pełni. Widać samochody ciężarowe, jeden nawet nas mija, uwijających się robotników i wiadukt. Dochodzimy do drogi na Stary Gostyń. Tutaj wiadukt już na ukończeniu a droga asfaltowa piękna, aż chciałoby się po  niej popędzić rowerem. Idziemy poboczem, las przybrany w różne barwy jesieni wygląda przepięknie. Znajdujemy jednego jadalnego grzybka a dalej nieco na przydrożnym drzewie usiadła sobie żółta nakrapiana huba. Trzeba ja uwiecznić na fotce. Jeszcze przed wiaduktem wchodzimy w las, liście szeleszczą pod drzewami, co za piękny dzień.

8 kilometrów w nogach, kawa „U Franka” wspaniała jak zawsze i dużo planów na najbliższe tygodnie.

tekst Aleksandra Biderman
zdjęcia: Barbara Najborowska, Aleksandra Biderman