VI rok działalności Uniwersytetu Trzeciego Wieku rozpoczynamy rajdem rowerowym. Na starcie, przed bramą klasztorną, zebrały się 24 osoby na rowerach (w tym 18 studentów) oraz Marian Marciniak na motorze, który czuwał będzie nad naszym bezpieczeństwem. Hasło naszej wyprawy to „Szlakiem Edmunda Bojanowskiego”. Poprowadzi nas Sebastian Nowak, inspektor ds. kultury i promocji w gminie Piaski. Rozpoczynamy od zwiedzania Bazyliki. Krótka historia kościoła opowiedziana przez diakona Pawła, zatrzymanie się przed bocznym ołtarzem, w którym znajduje się portret błogosławionego Edmunda oraz wotum dziękczynne w kształcie oka opatrzności i pieta, rzeźba znaleziona w studzience niedaleko klasztoru i schodzimy do podziemi. Tutaj pochowani są fundatorzy kościoła, księża i ludzie związani z tym miejscem. Pochówków dokonuje się po dzień dzisiejszy. Po opuszczeniu podziemi czeka nas gratka: wstępujemy do kaplicy u podnóża Świętej Góry. Na jej ścianach freski przedstawiające historię związaną z wydobyciem i przeniesieniem figury Matki Boskiej z Jezusem do kościoła, na „dziedzińcu” studnia, miejsce ukrycia tejże figury. Wsiadamy na rowery, jedziemy ścieżką rowerową na Piaski. Przed fontanną czeka na nas wójt gminy Piaski Zenon Norman. Opowiada nam krótko o inwestycjach i planach na przyszłość. Razem z wójtem robimy sobie pamiątkowe zdjęcie. Dalej droga wiedzie nas do Strzelec Wielkich, gdzie w kościele pw. św. Marcina ochrzczony został Edmund Bojanowski. Obok zabytkowej chrzcielnicy znajdują się tutaj portrety trumienne z XVII wieku, drewniane rzeźby, epitafium Kaspra Miaskowskiego. Obok kościoła na cmentarzu znajduje się grobowiec rodziny Stablewskich i pomnik Powstańców Wielkopolskich. W Grabonogu oczekują nas Teresa i Stanisław Srokowie, opiekunowie dworku, w którym urodził się Edmund Bojanowski, a dziś znajduje się w nim muzeum. Państwo Srokowie stworzyli to muzeum i nikt z takim uczuciem nie potrafi opowiadać o przedmiotach muzealnych jak oni. Na piętrze znajduje się pokój z biurkiem, przy którym pracował Bojanowski, relikwiarz z jego kosteczką i mnóstwo pamiątek z miejsc na świecie gdzie w ochronkach pracują Siostry Służebniczki. Z Grabonogu udajemy się do Podrzecza. Tutaj pobudowana była pierwsza ochronka. Dziś na jej miejscu znajduje się Kaplica Błogosławionego Edmunda i ochronka, gdzie 30-cioro dzieci uczy się i bawi. Siostra opowiada o kaplicy, opowiada historię uleczonej dziewczyny. Oprowadza nas po pięknych, kolorowych wnętrach ochronki i częstuje zimnymi napojami i ciasteczkami. Ostatnim punktem naszej wyprawy rowerowej jest ochronka przy ulicy Jana Pawła II. Po zwiedzeniu równie kolorowych, pięknych sal udajemy się na piętro i siadamy przy długim stole. Siostry goszczą nas kiełbasą z grilla, napojami, chlebem. Na stole pojawiają się też czereśnie. Zerwała je dla nas wczoraj Maria. Sebastian Nowak dziękuje nam za miło spędzony czas, my dziękujemy jemu za profesjonalnie zorganizowany rajd Szlakiem Edmunda Bojanowskiego i umawiamy się na trzecią środę sierpnia. Na moje ręce pan Sebastian przekazuje książkę „Śladami serdecznie dobrego człowieka”. Takie same książki otrzymują Siostry z Ochronek i państwo Srokowie. Kilka osób staje się właścicielami odblaskowych kamizelek, kilkoro otrzymuje smycze wyprodukowane dla „Militaria Podrzecze”. Wzbogacamy się również o przewodnik „Trasa rowerowa do 3 rezerwatów”. Wielkie podziękowania raz jeszcze panu Sebastianowi oraz gminie Piaski.
Podróż rowerem opisała i zdjęcia robiła Aleksandra Biderman