Piękny maj rozsiewa swe uroki i zaprasza na spacery, by lepiej je smakować. Dnia 11 maja 2011 roku grupa spacerowiczów wybrała się do Bogusławek. Miejsce zbiórki było przy ulicy Mostowej 9. Przyszedł też Kanclerz Andrzej, by zachęcić studentów do udziału w „Nocy Muzeów”. Po zapoznaniu się z programem tej akcji, wyruszyliśmy w drogę.
Najpierw ulicą Fabryczną, potem Nad Kanią i już prosto do lasu. Przechodząc obok posesji pana Prezesa Gostyńskiego Uniwersytetu Trzeciego Wieku, zatrzymaliśmy się na chwilę, gdzie otrzymaliśmy zaproszenie na wizytę u gospodarza domu. Słońce przygrzewało, opalaliśmy się w ruchu i sprawnie dotarliśmy do celu. Las witał nas swoim pięknem, zapachem i śpiewem ptaków. Usiedliśmy na polance, by odpocząć, porozmawiać, a przede wszystkim, chłonąć wiosnę w całej jej krasie. Tadeusz opowiedział krótko o miejscowości Bogusławki. Jak sama nazwa wskazuje, oznacza ono miejsce kultu. Występuje w roku 1309 jako osada rycerska. Osobliwością jest różnorodność lasu, który mieliśmy okazję poznać. W runie stwierdzono 80 gatunków roślin naczyniowych i 16 gatunków mchów. Pięknie zakwitają tu przylaszczki, zawilce i pierwiosnki.
Wypoczęci i odprężeni wyruszyliśmy w drogę powrotną ciesząc się na spotkanie z Państwem Elżbietą i Bolesławem. Zajęliśmy miejsca w zacienionej altanie. Zostaliśmy ugoszczeni kawą, ciastkami i innymi słodyczami. Dużo żartowaliśmy, czas płynął bardzo miło. Niestety w związku z zaplanowanymi wyjazdami, był to ostatni spacer w tym roku akademickim. Uroczyście zakończyliśmy go toastem dobrego wina serwowanego przez Bolesława. Przechadzaliśmy się po ogrodzie gospodarzy, podobnym do botanicznego, ciekawie zaaranżowanym. Oryginalnie zostały wyodrębnione trzy kręgi z różną roślinnością. W środkowym było duże oczko wodne, a w nim kolorowe rybki. Staliśmy na zielonym mosteczku przy fontannie podziwiając niezwykłe uroki ogrodu.
Podziękowaliśmy za miłe przyjęcie i ruszyliśmy w drogę. Podczas naszych spotkań nawiązała się przyjaźń, która pozwala radośnie spędzać czas, a życie nabiera sensu.
Tekst Maria Ratajczak
Zdjęcia Maria Wujek